CZY DIETA I STRES MOZE MIEĆ WPŁYW NA TARCZYCE I CHOROBY AUTOIMMUNOLOGICZNE?ZROZUM HASHIMOTO

Screen Shot 2014-07-24 at 2.35.52 PMTARCZYCA =ENERGIA ,METABOLIZM,KONCENTRACJA

Każda komórka naszego ciała posiada receptor tarczycy

ZABURZENIA: NIEDOCZYNNOŚĆ,HASHIMOTO,NADCZYNNOŚĆ,GRAVES

POWODY:GENETYKA 50%,STRESS,TRAUMY ,EMOCJE,STANY ZAPALNE,ALERGIE,DIETA,NIETOLERANCJE POKARMOWE,BRAK SELENU,TOKSYNY(rtęć),ZABURZENIA SNU,NADMIERNA ILOŚĆ ĆWICZEŃ LUB ICH BRAK CHOROBY AUTOIMMUNOLOGICZNE

Wiele z nas zmaga się z tarczycą nie rozumiejąc, że tak naprawde  walczy z całym systemem, nie tylko tym małym  organem zlokalizowanym w szyi .Lekarze leczą symptomy, a ty czujesz ,że coś jest nie tak.  Masz częste zapalenia gardła,tracisz włosy,masz przyrost lub utratę wagi, zaparcia,suchą skóre,bezsenność,apatie,utratę energii i przewlekłe zmęczenie,kamice,zaburzenia pracy wątroby i woreczka żółciowego,zaburzenia estrogenu(cysty,nowotwór piersi),niedobór progesteronu(zaburzenia owulacji)trudno to połączyć w całość a  lekarz bada ci tylko TSH .Nie badając tarczycy kompleksowo i nie traktując oraganizmu jako całości możesz łatwo przegapić wczesne stadium rozwoju choroby, ponieważ może się ona po cichu rozwijać nawet przez 7,8 lat.

Pamiętaj problemy z tarczyca dotyczą nie tylko dorosłych,ale także dzieci ,które np nie rosną ponieważ tarczyca czy stres wpływają na hormon wzrostu

Kiedy zaczniesz zmianę diety i stylu życia we wczesnej fazie rozwoju choroby łatwiej będzie ci ją powstrzymać i nie dopuścić do jej rozwoju.

Dodatkowo dzięki zdrowej diecie uzyskasz wyśnioną wagę ,a dzięki asertywności dobry humor i relaks w życiu codziennym.

Continue reading

Czy depresja, problemy z tarczycą, zbędne kilogramy, cukrzyca mogą wynikać ze stresu?Czym jest stres i jak wpływa na nasze emocje i zdrowie ?

Jeśli czasami czujesz się dziwnie napięty lub nie możesz usiedzieć spokojnie nawet przez chwile w miejscu, tyjesz i często wybuchasz, jesteś przemęczony, masz dziwne bóle w ciele, czujesz się opuchnięty to może być to chroniczny stres. 

Jeśli wykonałeś wiele badań, ale nadal nie możesz znaleźć odpowiedzi, co tak naprawdę  Ci dolega, ponieważ większość wyników jest  prawidłowa i często myślisz  ” taka uroda, wiosenne przesilenie, zimowa depresja, to napewno są to chroniczne napięcia, zaburzenia w regulacji emocjonalnej i komunikacji. 

Screen Shot 2014-02-04 at 3.05.27 PM

Jeśli twoi znajomi zarzucają Cię radami ” spróbuj jogi, musisz więcej spać, wiesz może warto odwiedzić psychologa albo neurologa”, a Ty próbujesz wszystkiego i nic nie sprawia, że czujesz się lepiej, warto sprawdzić na liście znajdującej się poniżej stan swojego zdrowia, a także określić poziom swojej odporności psychicznej i fizycznej, komunikacji i regulacji. 

Jeśli niektóre z twoich symptomów wydają się sobie zaprzeczać, to oznacza, że występuje konflikt wewnętrzny, twoja głowa chce czegoś innego, a twoje ciało czuje, że to dla niego złe, lub odwrotnie. 

Każdy z nas jest inny, możesz mieć kilka objawów, lub prawie wszystkie. 

W moim przypadku, oprócz początkowego przyspieszenia, a następnie zespołu przewlekłego zmęczenia i problemów z libido, mój organizm dostarczył mi następujące atrakcje :

Screen Shot 2014-07-12 at 2.04.53 PM

EMOCJE I ENERGIA

poirytowanie, zmęczenie, rozdrażnienie

problemy metaboliczne

nadmierna reaktywność czyli małe rzeczy, które wyprowadzają cię z równowagi ,

brak energii, przewlekłe zmęczenie ,

Continue reading

Jak napięcia wewnętrzne kreują stres -troche teorii

cropped-screen-shot-2014-02-04-at-3-00-27-pm.png

Wyobraź sobie, że stres to wielki drapieżnik, który kiedy jest zaniedbany, przestraszony, zawstydzony, zmienia się, w bardzo krytycznego, zawstdzającego nas potwora, który nieprzerwanie atakuje naszą psychike i ciało. 

Aby przeżyć pierwszy atak, włączony zostaje nasz program przetrwania, tzw. refleks walki i ucieczki, czyli część autonomicznego układu nerwowego odpowiedzialna za reakcje niezależne od naszej woli (min. praca serca, ruchy perystaltyczne jelit) oraz za nasz system hormonalny (układ przysadka-podwzgórze-nadnercza-tarczyca).
Kiedy niebezpieczeństwo przemija, a my nie mamy czasu wyhamować i zrelaksować się to potwór w nas zostaje. Wtedy wszędzie zaczynamy widzieć potwory i nawet jeśli ktoś nam powie, że ich tam nie ma, że to nie sezon na potwory my widzimy je w prasie, telewizji i przyrodzie. Zaczynamy katastroficzne uogólnienia np. wcześniej bojąc się człowieka, który nas przestraszył, zaczynamy bać się wszystkich ludzi i im nie ufać.
Jeśli osoba która nas na początku mega przeraziła miała czerwone rajstopy, to nawet pomidor lub żona w czerwonej sukience aktywuje nasz system nerwowy. Jeśli w momencie kiedy się przestraszyliśmy słuchaliśmy muzyki np piosenki siabadabada kotki dwa, każdy kawałek muzyczny, który ją przypomina nas aktywuje. Po jakimś czasie skrajnie się napinamy wybuchamy lub toniemy w lęku i pasywności.

Co zrobić? Potrzebujemy się nauczyć nie ufać naszym zmysłom i rozróżnić reakcje lękową od głosu intucji. Czyli zdystansować się, oddzielić to co czujemy, jak to interpretujemy od realności. Następnie wykreować rozwiązanie problemu, zaadaptować się do rzeczywistości i przejść przez przeszkodę.

Ten proces nazywamy procesem wytworzenia odporności psychofizycznej.

Jeśli długotrwale fokusujemy się na potworze, wszędzie widzimy potwory i stajemy się magnesem na potwory i wykrywaczem potworów, a nasza odporność psychofizyczna spada.

Tylko czy naprawdę wszędzie są potwory  ? Jeśli poddamy się emocjom, odczuciom, historii z horroru, będziemy jak 3 latek, który boi się poruszyć i zaglądnąć pod łóżko, lub walczy z własnym cieniem.

Początkiem podróży na drugą stronę lustra jest wiedza. Zacznijmy od układu nerwowego i jego reakcji.

Autonomiczny układ nerwowy dzieli się na sympatyczny (współczulny),  i parasympatyczny(przywspółczulny).

Wszystkie narządy wewnętrzne, są unerwione przez oba układy, lecz działanie tych układów jest  inne .

Sympatyczny pobudza nas do walki działania, jest jak pedał gazu.

Parasympatetyczny uspokaja, zwalnia, leczy, pomaga się zatrzymać, zobaczyć sytuację w szerszym kontekście, jest jak hamulec.

Kiedy czujemy się, zagrożeni uruchamia się szereg reakcji, w układzie nerwowym i zaczynamy być jak ferrari, które jedzie na pełnym gazie, a zarazem jego kierowca wciska na maxa hamulec bo się boi.

 W takim wypadku pierwsze reaguje nasze ciało, emocje, następnie mózg część emocjonalna, a następnie logiczna. Najpierw sympatyczny układ nerwowy (akcja,walka, przyspieszenie, bunt) rozszerzenie żrenic, przyspieszenie akcji serca, napięcie się  mięśni pleców(stąd chroniczne napięcia i problemy z kręgosłupem), przetransportowanie krwi z sytemu trawiennego do mięśni ( stąd problemy z ciśnieniem, sercem, zatwardzenia lub przeczyszczenia, suchość w ustach, przyspieszone myśli, wzrost temperatury, zwolnienie metabolizmu i systemu reprodukcyjnego).

Ta reakcja jest genialnym atawistycznym odruchem, który ratuje nam życie w wielu sytuacjach, lecz w wypadku długotrwałego przewlekłego stresu, dużej ilości problemów jest bardzo niebezpiecznym zjawiskiem utrzymującym nas w nieprzerwanym stanie gotowości i napięcia. Czyli na gazie.
Często wtedy pomimo zmęczenia i nie możemy zasnąć, zrelaksować się, a także zwolnić. Czyli w łóżku godzinami i przewracamy z prawa na lewo.

Reakcja ta, odwzorowuje się w zaburzeniach gospodarki biochemicznej, hormonalnej, napięciach ciała, sposobie naszego myślenia i zachowaniach.

Pojawia się lękowy negatywny sposób myślenia, problemy z werbalnym i fizycznym stawianiem granic, rozróżnianiem rzeczy jadalnych i niejadalnych, zdrowych i niezdrowych, uzależnienia jak sexoholizm, alkoholizm, zakupoholizm i wiele innych, kompulsywno obsesyjne zachowania, agresje, nadmierna pasywność, która jest tak naprawdę kolejną reakcją na zagrożenie w psychologii nazywaną zamrożeniem. ( więcej o reakcjach możesz przeczytać w artykule o kortyzolu )

Continue reading